sobota, 29 sierpnia 2015

Zwycięskie sidła


Dzisiaj coś we mnie zgasło.
Już wiem co takiego straciłam,
A co męczy mnie nadal.
Wiem, jak bardzo się oszukiwałam,
ślepo wierząc w swoje sny.
Na drodze do zapomnienia
stoi Nadzieja.
Tak silna...
Zastawia rękami przejście.
Przypomina...
Jej stronę trzyma Wyobraźnia.
I podsuwa nierealne sytuacje,
tak bardzo kujące w serce.
Dobrze, że za mną stoi Rozsądek i Chłodna Kalkulacja.
Jesteśmy jak dwie wrogie armie na wojnie.
Jedna mąci w głowie drugiej, łudzi, że to nie tak.
Druga stara się stać twardo na ziemi, 
przypadkiem nie poddać się sztuczkom tej pierwszej.
Ale ja i moje oddziały nie mamy zamiaru uwierzyć!
Bo Wiara dawno Nas opuściła.
Odeszła.
A ona nigdy nie wraca w to samo miejsce.
Ta miłość nie miała sensu już dawno.
Wywiesiła białą flagę.
Wygrałam.
Lecz nie to, czego chciałam...


✒ 2.11.2014

⚠ Wszystkie prawa zastrzeżone.